Pierwszy turniej Rafała w Afryce pokazał, że nie straszne mu są wysokie temperatury oraz fascynująca zmiana otoczenia. Mecze pod palmami to nowe doświadczenie. W pierwszym singlowym meczu Rafał pokonał rozstawionego z nr 1 a 62 na liście ITF F.C. Alcantara . Cały turniej zakończył zaś wejściem do półfinalu w grze deblowej.