Serdecznie dziekuję ... idę w inną stronę
To trudna i głęboko przemyślana decyzja….. .
Sport dał mi wiele radości i satysfakcji, pozwolił poznać samego siebie, wielu wspaniałych ludzi jak też odwiedzić piękne miejsca…. .
Tenis nauczył mnie samodzielnego myślenia, szybkiego podejmowania decyzji, wytrwałości jak też realnej oceny sytuacji. Zawsze stawiałem sobie wysoko poprzeczkę. Czasami za wysoko.
Ale kim byłby Człowiek, Młody Człowiek, bez ambicji sięgania do gwiazd……… .
W tym miejscu chciałbym podziękować wszystkim, którzy mi pomagali, wspierali i kibicowali.
SERDECZNIE DZIĘKUJĘ:
·moim Rodzicom za bycie ze mną w każdej chwili mojej sportowej kariery,
·Trenerom:
- Władimirowi Skugariewowi z Klubu Bo-Go w Szczecinie, który jako pierwszy nauczył mnie trzymać rakietę,
- Rafałowi Chrzanowskiemu z Klubu SKT Szczecin a następnie z Fundacji Promasters w Szczecinie, pod opieką którego zdobywałem liczne tytuły Mistrza Polski i stawiałem pierwsze kroki poza granicami kraju,
- Radosławowi Szymanikowi – z Polskiego Związku Tenisowego mojemu ostatniemu trenerowi,
za ich duży wkład pracy, cierpliwość i zaangażowanie.
·Panu Maćkowi Kasprzak-Dżyberti za pomoc fizjoterapeutyczną w każdej chwili, kiedy tego potrzebowałem;
Moje sportowe sukcesy nie mogłyby mieć miejsca, gdyby nie pomoc Sponsorów.
Gorące podziękowania dla Pana Ireneusza Maciochy, który był ze mną odkąd....… pamiętam,
Dziękuję Prezydentowi Miasta i Radnym Miasta Szczecina,
Wójtowi i Radnym Gminy w Dobrej,
Klubowi PROMASTERS w Szczecinie,
oraz Szkole Leonarda Piwoniego w Szczecinie.
Chciałbym też podziękować wszystkim Zawodnikom, z którymi miałem honor i przyjemność rywalizować. Życzę im, by spełnili swoje sportowe marzenia.
Teraz przede mną nowe wyzwania, ale rakiety nie odkładam na bok......... do zabaczenia...;)
Rafał Gozdur
|